Jest stałym elementem
czeskiego, kłodzkiego i śląskiego krajobrazu. Pilnie strzeże mostów i skrzyżowań
dróg, czasami trzyma na ustach palec, jakby chciał nakazać milczenie.
Towarzyszy nam podczas niemal każdej wyprawy. Św. Jan Nepomucen — spowiednik Zofii
Bawarskiej, święty Domu Habsburskiego, patron Czech, Pragi i języka czeskiego,
chroniący ludność przed powodziami.
Jana Nepomucena fotografuję,
ilekroć zobaczę jego figurę. Nie wyobrażam sobie podróży po Śląsku i
przygranicznych czesko-polskich obszarach bez jego obecności. Niebywałe jest,
jak mocno zrósł się ze Śląskiem — jego religią, architekturą i kulturą ludową. Jest
aż tak bardzo ambiwalentnym świętym, że aż dziw, iż tak chętnie oddawano się w
jego opiekę. Habsburgowie modlili się do niego przed Biwą pod Białą Górą w 1620
r. i wygrali, wybijając czeską szlachtę. Czesi zaś uczynili go swoim patronem i
opiekunem własnej stolicy. Był zatem świętym obu wrogich stron…
Zacznijmy jednak od początku.
Historia Jana w telegraficznym skrócie jest następująca: urodził się ok. 1350
r. w Pomuku (teraz Nepomuk). Był kanonikiem przy katedrze św. Wita w Pradze,
studiował prawo kanoniczne. W 1389 r. został wikariuszem generalnym arcybiskupa
praskiego Jana z Jenštejna. Funkcję swą piastował jednak niecałe cztery lata,
bowiem w 1393 r. zginął śmiercią męczeńską. W jaki sposób? Przekazy są dwa — historyczny
i legendarny. Od nas zależy, któremu uwierzymy. Według pierwszego z nich, Jan
był mediatorem w sporze między królem Wacławem IV Luksemburczykiem, a
arcybiskupem Pragi — Janem. Sprawa miała dość poważny obrót — chcąc ukrócić
władzę arcybiskupa, król chciał z arcybiskupstwa praskiego wykroić odrębne
biskupstwo na czele z mianowanym przez siebie biskupem. Królowi jednak Kościół
praski utarł nosa. W odwecie Wacław uwięził arcybiskupa i kilku innych
dostojników. Wieczorem zaś pozwolił im uciec. Oprócz jednemu — Janowi Nepomucenowi,
którego poddał wymyślnym torturom (rzekomo Jego Królewska Mość brał w nich
udział osobiście), a następnie nakazał zrzucić do Wełtawy z mostu Karola. Według
innej, legendarnej, troszkę sensacyjnej historii, Jan Nepomucen spowiadał Zofię
Bawarską. Król Wacław IV był przekonany, że żona go zdradza i próbował zmusić
Jana do złamania tajemnicy spowiedzi, by dowiedzieć się, czy Zofia rzeczywiście
przyprawiła mężowi rogi. Przyszły święty nie ugiął się przed królem, płacąc za
to życiem — śmiercią w nurtach Wełtawy. Ta druga historia — choć apokryficzna
— jest nam jakoś romantycznie bliższa… Czesi szczątki Jana Nepomucena złożyli
najpierw w kościele Świętego Krzyża w pobliżu rzeki. Potem przenieśli do
grobowca w katedrze św. Wita, gdzie w 1719 r. okazało się, że zwłoki Jana mają…
nienaruszony język. I jak tu nie wierzyć legendzie o Zofii Bawarskiej i
milczącym spowiedniku, który uratował honor królowej? Jan Nepomucen został
beatyfikowany w 1721 r., a w 1729 r. kanonizowany.
Kult Jana Nepomucena w
Czechach i na Śląsku zaczął się szerzyć na dobre w okresie kontrreformacji.
Propagowali go przede wszystkim jezuici, którzy wykorzystywali Nepomucena jako
konkurencję wobec rozpowszechnionego w Czechach kultu Jana Husa. Inną sprawą
jest, że Nepomucen był uważany za opiekuna Domu Habsburskiego i obszarów
należących do Habsburgów, a ilość stawianych mu figur zaczęła wzrastać w
obliczu zagrożenia Austrii ze strony Prus. Cóż, chciano sobie w ten sposób zapewnić
opiekę przed Hohenzollernami… I jeszcze jedna kwestia — Nepomucen silnie zrósł
się z ludową religijnością, która upatrywała w nim obrońcę przez powodziami,
gwałtownymi burzami i gradami (nie tylko w Czechach i na Śląsku, a nawet w
Wielkopolsce — wiem, gdyż w moim rodzinnym wielkopolskim miasteczku wystawiono
w latach 20. XVIII w. figurę Jana Nepomucena, która chronić miała mieszkańców
przed burzami i wichurami). Niektórzy wierzyli odwrotnie, że osłaniał zasiewy
przed suszami. Najprawdopodobniej to właśnie ludowym przekazom — a nie względom
politycznym czy stricte religijnym —
należy zawdzięczać fakt takiego wysypu nepomuków na śląskich i kłodzkich mostach,
drogach i placykach. Powyższy wykaz nie wyczerpuje funkcji Jana, gdyż
zadaniem jego jest także opieka nad dobrą sławą i honorem. Wędrowców natomiast zainteresuje
fakt, że patronuje podróżnym i długim podróżom…
Figury św. Jana
Nepomucena rozsiane po interesującym nas obszarze (a w sumie po całym świecie)
są kalką — mniej czy bardziej udaną, mniej czy bardziej wierną — figury, jaka
została wystawiona w latach 80. XVII w. na moście Karola w Pradze, w miejscu,
gdzie święty został wrzucony do Wełtawy. We wsi Wierzbna w powiecie świdnickim
znajduje się najprawdopodobniej najstarszy nepomuk na obecnych ziemiach
polskich — z 1701 roku. Nepomuceni z Ziemi Kłodzkiej mają zbliżony wiek — ten z
Bystrzycy Kłodzkiej powstał w 1704 r., w Lądku w 1709 r., w tym samym
wieku był Nepomuk z mostu w Bardzie, zaś ten ze Szczytnej jest tylko ciut młodszy
(1711 r.). W Ziębicach jest ich aż dwóch — w przy kościele śś. Piotra i Pawła
oraz przy bazylice św. Jerzego. I tak można wymieniać dalej…
U dołu zdjęcia moich
Nepomucenów. Mam nadzieję, że tę niewielką galerię uda mi się systematycznie
uzupełniać.
|
Nepomucen na moście Karola w Pradze |
|
Św. Jan Nepomucen i Anioł - rzeźba na katedrze św. Wita |
|
Św. Jan Nepomucen z Pardubicach na Pernštýnské náměstí |
|
Nepomucen z bazyliki w Bardzie |
|
Kłodzki Nepomucen |
|
Nepomuk w Szczytnej z 1711 r. |
|
Lądzki Nepomucen |
|
Nepomucen przed kościołem śś. Piotra i Pawła w Ziębicach |
|
Nepomucen przed kościołem św. Jadwigi w Bolkowie z 1724 r. |
|
Św. Jan Nepomucen przed kościołem Podwyższenia Krzyża Świętego w Brzegu |
|
Nepomucen z kościoła ojców Bonifratrów we Wrocławiu |
|
Ojciec wszystkich Nepomucenów. Wyobrażenie św. Jana Nepomucena na Moście Karola w Pradze w miejscu, w którym według legendy zginął |
|
Srebrny, barokowy sarkofag św. Jana Nepomucena w katedrze św. Wita w Pradze |
|
Św. Jan Nepomucen na przedniej fasadzie kościoła św. Jerzego na Hradczanach. W kościele znajduje się kaplica poświęcona Nepomucenowi |
|
Jan Nepomucen w Trzebnicy |
|
Jan Nepomucen przed katedrą w Świdnicy |
|
Jan Nepomucen na świdnickim rynku |
|
Nepomucen na frontowej elewacji kościoła św. Michała w Nachodzie |
|
Nepomucen w centrum Nachodu |
|
Figura św. Jana Nepomucena sprzed kościoła św. Maurycego we Wrocławiu |
|
Nepomucen we wsi Mrozów (gmina Miękinia). Figura z 1740 roku |
Serdeczne gratulacje - świetny, skondensowany opis.
OdpowiedzUsuńProszę odwiedzić Nową Rudę z jego pomnikiem Jana N. z ul. Cmentarnej.
Wspaniała, zapadająca w pamięć figura - rok 1706.
Polecamy oczywiście nasz opis tej figury: http://nepomuceny.blogspot.com/2015/05/nowa-ruda-ul-cmentarna-2.html
Serdecznie pozdrawiamy!