Dom Turysty im. Romana Zmorskiego O Ślęży i Sobótce powiedziano już chyba tyle, że powtarzanie wszystkich informacji mija się z celem. Na Ślęży bywam często – to bardzo dobre miejsce na spacer i odrobinę relaksu na Przedgórzu Sudeckim. Ta licząca zaledwie 718 m wysokości góra wygląda od strony Równiny Wrocławskiej majestatycznie. Niektórym podróżnikom przypominała wielką chmurę na horyzoncie, inni widzieli w niej wciąż miejsce kultu pogańskiego, dla innych w końcu była po prostu słowiańską górą. To tu celtyccy Bojowie mieli czcić bóstwa solarne. Od nazwy góry, która prawdopodobnie powstała od słowa „ślęga” (błoto, wilgoć), powstać też miała nazwa plemiona Ślężan, nazwa rzeki Ślęza, a może i nazwa całej krainy – Śląsk. W każdym bądź razie Ślęża odczuwana była jako sacrum , które z czasem przejęte zostało przez Kościół Katolicki. Za panowania Bolesława Krzywoustego komes Piotr Włostowic sprowadził na górę zakon augustianów. Trudne warunki klimatyczne panujące na Ślęży spowo
Celem bloga jest prezentacja uroków architektoniczno-przyrodniczych i popularyzacja historii Dolnego Śląska oglądanego okiem turysty.